-Hazz, już możesz mnie puścić jest ok. -odpowiedziałam próbując wstać. Hazz zobaczywszy że nie śpię od razu się podnosi i tym samym uwalnia mnie. Moim oczom ukazuje się nie kto inny jak Zayn. Ten, o którym dogłębnie myślałam i doszłam do wniosku że nie potrzebny mi taki pseudo przyjaciel.
-Ania, chciałbym z tobą pogadać .. -zaczyna niepewnie chłopak. Spojrzałam na Harrego, który miał pytający wyraz twarzy. Widać było że myśli aż w końcu wymyślił :
-Coś jej zrobiłeś ? Gadaliśmy o tym !-zdenerwował się loczek.
-Zaraz zaraz o czym gadaliście ? -tym razem to ja patrzyłam na niego żądając odpowiedzi.
-Aniu, zaraz ci wszystko wytłumaczę - powiedział do mnie z pięknym uśmieszkiem - Ale ty wypierdalaj !-zwrócił się do Zayna i już chciał go wypchnąć za drzwi kiedy zainterweniowałam.
-Spokojnie Harry, Zayn wcale na to nie zasłużył. -wybroniłam chłopaka a on spojrzał na mnie z uśmiechem lecz go nie odwzajemniłam - Ty tu zostań i zaraz mi to wszystko wytłumaczysz - poprowadziłam go na moje łóżko i kazałam usiąść - A ciebie proszę grzecznie o wyjście.
-Ale ja też muszę ci coś wyjaśnić ..-zaczął Zayn ale mu przerwałam.
-Zayn proszę cię wyjdź !-poprosiłam tym razem ostrzej.
-Posłuchaj mnie przez chwilę. Proszę daj mi tylko chwilę.. -w tym momencie Harry podniósł swoje szlacheckie poślady i już chciał do niego podejść kiedy powiedziałam.
-Albo ty wyjdziesz i porozmawiam z Hazzą - zwróciłam się do Zayna - Albo wcale z tobą nie porozmawiam jeśli się nie ogarniesz !-powiedziałam najspokojniej jak mogłam i na szczęście nie musiałam powtarzać dwa razy. Zayn wyszedł i lekko trzasnął drzwiami. Ojej dziecko się obraziło, przepraszam chyba pójdę mu jutro kwiatki kupić ..
-No to teraz słucham ciebie. -odwróciłam się do Hazzy, który ponownie usadowił się na moim łóżku.
-Nie wiem od czego zacząć..
-Może najlepiej od początku. -skomentowałam. Jestem bardzo ciekawa co on ma mi do opowiedzenia. Jednak to nie mogło być nic poważniejszego bo widać było że chłopak jest rozluźniony i pewny siebie jak zawsze.
-No to tak kiedy jeszcze cie tu nie było to zawarliśmy z chłopakami pewną umowę, z której wynikało że jeśli, któryś z nas się w tobie zakocha to nigdy cię nie zrani a jeśli czuje że to nic poważnego to w ogóle nie będzie zaczynał..
-Hazza ?
-Co ?
-Nie wierzę że jesteś taki głupi !-powiedziałam w żartach i poczochrałam go po tych loczkach.
-No coo ?-zapytał poprawiając fryzurę.
-A co ja jestem ? Lalka z porcelany ? Nic by mi się chyba nie stało jakby któryś z chłopaków zerwał ze mną czy coś ?-naśmiewałam się z nich.
-No a teraz mów co ci zrobił Zayn !-nakazał mi kudłaty.
-A co złamał waszą umowę co ?-znów z nich zadrwiłam .
-Przestań się czepiać naszej umowy niepotrzebnie ci o niej mówiłem - powiedział naburmuszony a ja tylko się z niego śmiałam - No a teraz mów szybko bo musimy wiedzieć !
-A co macie tam jakieś kary przewidziane ?-zaśmiałam się kolejny raz.
-Może tak może nie, mów !
-Ooo to może go uchronię przed takimi torturami ?-powiedziałam śmiejąc się pod nosem.
-Ania ? Przybiegłaś do domu zapłakana, potem przez następne 10 minut ryczałaś że musiałem iść cię uspokoić ! Mów co jest grane !
-Wcale że nie prawda.. ugh !-wcale tak nie było ! Może lekko się przejęłam ale zaraz mi przeszło -.-
-No mów rzesz do jasnej cholery !
-Dobra już mówię ! Zayn powiedział tylko że mnie nienawidzi, i tyle. -powiedziałam obojętnie.
-Przez to przed chwilą rozpaczałaś a teraz mówisz to tak od niechcenia ?-zdziwił się Harry. Ojej płakałam płakałam ale już mi przeszło.. czy nikt mnie nie rozumie ?!
-No i teraz jeszcze raz : ZAYN ? POWIEDZIAŁ CI ? ŻE CIĘ NIENAWIDZI ?
-A co w tym takiego dziwnego ? Zayn to kurwa święty jest czy jak ?
-Nie no ale jesteś pewna że to on ?
-Tak, powiedział to do Laury ale ja wszystko słyszałam !
-Do Laury mówisz ? Aaa to spoko. -odpowiedział już całkiem spokojnie Hazz.
-Jak to spoko ? Ale powiedział to no nie ?!
________________________________________________________________________________
Jeest !! Większość was myślała że to Zayn a tu niespodzianka .. Hazz : D Chociaż niektóre z was chyba mówiły ;p No to miłego czytanka życzę :)
#nohate to śmieszne po prostu :) I Hazz ma na pierwszym obrazku dziwneeee oczy ..
Zapraszam do lajkowania stronki na fb. Pomóżmy tym biedakom stamtąd wyjść ...
http://www.facebook.com/pomocbezdomnympsom?ref=hl
Super!!
OdpowiedzUsuńMój komentarz pierwszy!
Dodawaj szybko następny:P
Zgadujcie co będzie dalej :D Fajna taka zabawa ;p
OdpowiedzUsuńMuahahaha zgadlam!!! To jednak byl hazza! Ja to mam instynkt! Haha dobra juz koniec.. Juz sie ogarniam...
OdpowiedzUsuńA wiec co do rozdzialu to:
ZAJEBISTY BEJBE!
Ze harruś jest taki kochany. Awwww moglby mnie tak przytulic... Och hazza hazza ..
O co chodzi z ta laura. Ja tak czytam "powiedzial to do laury. -a to spoko" ja takie WTF! Ale dobra czytam dalej a tu koniec. No nie po prostu jak moglas!!
A tak propo mowilam juz ze kocham te giify i Obrazki na koncu. Jesli nie to KOCHAM!!!
Wszystkie zapisuje. Zawalasz mi kompa kobieto!
sory cos mi odwala ale ja juz tak mam XD
No to czekam na nastepny!
A wlasnie kiedy mam sie go spodziewac?
Iwona :*
Boże jak mogłaś skończyć w takim momencie !? Nie nawidze cie ;c
OdpowiedzUsuńdawaj szybko nn.!
Jak ja cię kocham za tego boga ; haha. Ale to z Tay nie jest mile, bo widzialam to zdjęcie bez photoshopa i jest śliczne.
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga <3 Dajesz kolejny :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje opowiadanie, czekam na nexta.:D
OdpowiedzUsuńOtrzymujecie nominację ode mnie do Liebster Blog Award. Na moim blogu macie wszystko wyjaśnione: http://life-is-different-than-it-seems.blogspot.com/
No nie mogę! Taki obrót sytuacji! Zaskoczyłaś mnie - oczywiście mile :*
OdpowiedzUsuńRozdział genialny, tylko szkoda, że taki krótki :(
Aaa no i jak mogłaś skończyć w takim momencie!?
Mam nadzieje, że szybko dodasz następny rozdział i wyjaśnisz o co chodzi z tą Laurą!
No to tyle, kocham Cię i twojego blogga :*** <3
Super;) Zapomniałam wcześniej przeczytać. Rozdział jak zwykle świetny. Nie mogę się doczekać następnego♥
OdpowiedzUsuńFajny rozdział, ale bardzo krótki. Dodaj coś dłuższego wreszcie :)
OdpowiedzUsuńSelen
Super blog<3 Natknęłam się na niego dopiero wczoraj i już przeczytałam wszystkie rozdziały. Strasznie były wciągające. Masz talent dziewczyno;)
OdpowiedzUsuńJacie jakie to wciągające. Dlaczego ty trzymasz nas w takiej nie pewności;)
OdpowiedzUsuńCudowne Adusio, czytałam własnie nastepny raz dwa.Angelika,czyli Bryzia
OdpowiedzUsuńŚwietny:) czekam na następny i zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://opowiadankoonedirection.blogspot.com/
Świetny rozdział bardzo mi się podoba www.diall-love-4ever.blogspot.com zapraszam na nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny???
OdpowiedzUsuńJutroo ;**
UsuńSuper :-D
UsuńGenialny, dawaj nastepny :D
OdpowiedzUsuń